poniedziałek, 9 marca 2015

Od Nali C.D Awara

Zobaczyłam , że Awar nie złapał gazeli więc podeszłam do niego .
- Choć pomogę ci .
Podkradliśmy się do antylopy .
Wyskoczyłam jak poparzona z zarośli bo ukuł mnie jeżozwierz .
Ha ha ha ... - Awar nie mógł się powstrzymać od śmiechu .
Rzuciłam w niego błotem w którym wylądowałam .
Po chwili obydwoje się śmialiśmy .

<Awar?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz